Za oknem zima na całego, czyli w tym roku pięknie sprawdza się przysłowie "w marcu jak w garncu".
A co się działo w moich garncach?
Ważyłam, mieszałam, dodawałam i dzieliłam. Wąchała i wszystko zapisywałam.
Tak oto powstała pierwsza partia produktów gotowa na Jarmark Wielkanocny.
Czekoladowo-waniliowy peeling do ust
Delikatnie złuszczy nasze zimowe, spierzchnięte usta. Na dodatek jest całkowicie jadalny!
Zawiera cukier z prawdziwą wanilią, olej ze słodkich migdałów i czekoladę gorzką 60%.
Pastylki sosnowe
Wrzucone do wanny lekko musują aż do rozpuszczenia, natłuszczają ciało i pachną sosną i lawendą. Idealne połączenie dla ulgi zatkanego nosa.
Pastylki zawierają sodę oczyszczoną, kwasek cytrynowy, mąkę ziemniaczaną, olej z pestek winogron, olejek sosnowy i lawendowy a także barwnik na bazie wody.
Balsam w kostce - bezzapachowy
Ten niepozorny balsamik bardzo ładnie natłuści dłonie przed snem lub ciało po kąpieli. Przyjemnie się wchłania. Jest delikatny i bezzapachowy. Jego prosty skład może służyć delikatnej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień skórze.
Zawiera masło shea, biały wosk pszczeli, olej ryżowy i olej ze słodkich migdałów.
Kule z lawendą
Super musujące bomby do kąpieli, których odprężający lawendowy zapach i suszone płatki lawendy umilą każdą wieczorną kąpiel. Dodatkowo, dzięki olejowi kokosowemu, ładnie nawilżą skórę.
Kule zawierają sodę oczyszczoną, kwasek cytrynowy, olej kokosowy, mleko w proszku, mąkę ziemniaczaną, olej z pestek winogron, suszoną lawendę i olejek lawendowy.
Czy chcecie więcej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszamy do wyrażenia swojego zdania!